Bezpieczeństwo przede wszystkim, na lądzie i na wodzie.
W Drawieńskim Parku Narodowym rozpoczęliśmy specjalne patrole, które mają uświadomić naszym turystom, jak poważnym wrogiem jest alkohol, nie tylko dla rowerzysty, czy kierowcy samochodu, ale również dla kajakarza.
Straż Parku i funkcjonariusze Policji KPP w Choszcznie przeprowadzili już jedną z wielu zaplanowanych akcji „Trzeźwość”. Co ciekawe, spotkali się z dużym zrozumieniem i zainteresowaniem. Mandaty bywają niezbędne, ale najważniejsza jest rozmowa i uzmysłowienie ludziom niebezpieczeństwa – podkreślali sami turyści. Niektórzy wciąż nie zdają sobie sprawy, że wypity poprzedniego dnia alkohol ciągle może być obecny w organizmie.
Inni, sami dobrowolnie chcieli poddać się badaniu, aby być pewnym trzeźwości i dopiero wtedy wsiąść do kajaka. Byli i tacy, którzy musieli zrezygnować ze spływu.
Sprawdzono blisko 40 osób, u kilku uczestników spływu lampka urządzenia do badania trzeźwości zapaliła się na pomarańczowo, co oznaczało stan po spożyciu alkoholu. Te osoby musiały zaczekać kilka godzin zanim mogły ruszyć na wodę. Zdarzyło się także, że na wskaźniku pojawił się kolor czerwony, co sygnalizowało absolutny zakaz wsiadania do kajaka w tym dniu.
Policjanci informowali również o zapisach ustawy o bezpieczeństwie na obszarach wodnych, o konsekwencjach, jakie grożą po stwierdzenie nietrzeźwości, o wysokościach mandatów i kosztach związanych z odwiezieniem sprzętu. Podczas tego patrolu policjanci prócz trzeźwości sprawdzali także stan techniczny pojazdów do przewozu osób i sprzętu.
Natomiast Straż Parku kontrolowała bilety wstępu na szlak wodny Drawy i informowała o zasadach udostępniania Drawieńskiego Parku Narodowego dla turystyki.
Należy zaznaczyć, że kompleksowa akcja „Trzeźwość” spotkała się z dużym poparciem naszych turystów.
Przed nami kolejne, tym razem sierpniowe weekendy.
Tekst: Józef Borsuk, komendant Straży Parku.