Pierwsze boćki już są!

W drugiej połowie marca można już obserwować pierwsze z bocianów białych (ciconia ciconia), które powracają z Afryki do Europy, aby odbyć lęgi. Ptaki pozostaną na naszych łąkach aż do końca wakacji - przełom sierpnia i września to czas ich powrotu do tzw. ciepłych krajów.
Bociany zimują w Afryce, do czego zmusza je biologia ich zachowania się i zdobywania pokarmu. Ptaki te wolno krocząc łowią wszelkie drobne stworzenia, od pasikoników począwszy, na gadach i gryzoniach skończywszy. Europejska zima oznaczała by dla tych dużych, mięsożernych ptaków wyrok śmierci. 
Niejeden z nas zada pytanie - po co właściwie wracać do Polski? I o ile kwestii tej nie należy tu interpretować żartobliwie - politycznie, to pytanie nie jest pozbawione sensu.  Po co odbywać tak długie, niebezpieczne podróżne - w dodatku każdego roku?
Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Bocian biały nie ma w zasadzie naturalnych wrogów na terenie Polski. Incydentalnie zdarzają się ataki puchacza, lub bielika, ale nie są to sytuacje typowe. Dorosły bocian potrafi obronić lęg przed każdym amatorem jaj lub piskląt. Wyrośnięte młode także pozostają względnie bezpieczne od zakusów drapieżców.
Bocian to ptak bardzo ważny w naszej rodzimej kulturze. Charakterystyczne dla Polaków przywiązanie i troskę o gniazda bocianów wyraża jedna ze zwrotek utworu pt. Moja piosnka II Cypriana Kamila Norwida:

Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą…

Tęskno mi, Panie…